Jagiełło tryumfuje w Gorlicach!

Dobiegła końca piąta runda tegorocznego czempionatu WRSMŚl organizowanego przez Virtualrally.eu. Areną zmagań tym razem była Małopolska z bazą w Gorlicach. Na starcie honorowym pojawiły się 53 załogi, z czego 24 duety dojechały do mety bez większych problemów i bez jakichkolwiek awarii. Rajd składał się z dwóch odcinków specjalnych (Ropa-7,2km, Oderne – 8km) pokonywanych trzykrotnie. Niestety z powodu niefrasobliwości kibiców na oesie Oderne 1 odcinek ten musiał zostać odwołany. Warunki atmosferyczne panujące w okolicach Gorlic były sprzyjające dla kierowców i przez cały rajd zawodnicy mogli „podróżować” na slickach.
W „generalce” rajdu klasą samą w sobie wykazał się Marek Jagiełło (Subaru Impreza N14 N4), który wygrał wszystkie odcinki specjalne, zostawiając Piotrka Gazdę (Mitsubishi Lancer Evo IX N4) prawie 20 sekund w tyle. Podium uzupełnił kierowca historycznego BMW M3 E30 – Tomek Wach (+25.87s). Tuż za podium uplasowali się Mateusz Przyszlakowski (Mitsubishi Lancer Evo IX N4), który do podium stracił zaledwie (+4.98s), Na piątym miejscu zameldował się Maciek Folta (Mitsubishi Lancer Evo IX N4), ze znikomą stratą, która wynosiła 0,05s do czwartego Mateusza!!! Tak małe różnice, które mają miejsce świadczą o bardzo wysokim poziomie rozgrywek i o zaciętej rywalizacji.
W klasie RC2 najszybszy był Marek Jagiełło (Killaz Motorsport), zdominował zarówno „generalkę” jak i swoją klasę. Drugi był wcześniej wspomniany Piotrek a trzeci w tej klasie na mecie zameldował się Mateusz po świetnej walce z Maćkiem.
W RC3 rywalizację zdominował Adam Węglowski (Honda Civic Type R(FN2) R3, dla którego wygrana w Gorlicach była trzecią w tym sezonie. Za plecami Adama na mecie pojawił się Maciej Mynarski w bliźniaczym samochodzie (+26.80s), podium uzupełnił Mirek Woronecki (Citroen DS3 R3-MAX), który dojechał do mety ze stratą blisko 4 minut do zwycięzcy.
Klasa RC4 padła łupem Wojtka Komorka – kierowca Forda Fiesty R2, tryumfuje już 4-ty raz w tym roku i tym zwycięstwem zapewnił sobie tytuł Mistrzowski w klasie! Wojtek zostawił za swoimi plecami zespołowego kolegę – Kubę Niemca (+35.32s), a podium uzupełnił Ariel Łęcki tracąc 1min i 31s do Wojtka.
W klasie historycznej zwyciężył Tomek Wach z przewagą ponad dwóch minut nad drugim zawodnikiem, którym był gokacper (Daewoo Lanos Gr.A). Podium uzupełnił Marek Kor (Polonez 2000 Gr.4), który dotarł do mety z przygodami korzystając z systemu „Rally2”. Piąte z rzędu zwycięstwo Tomka zapewniło zawodnikowi Automobilklubu Polskiego tytuł Mistrza WRSMŚl 2018 w klasie Historic. Jakim autem wystartuje Mistrz w Cieszyńskiej Barbórce? Przekonamy się już niebawem.
Rywalizacja w „Maluszkach” padła łupem Janusza Boruty. Kierowca na mecie zameldował się z przewagą blisko dwóch minut nad Maćkiem Zawiszą, podium uzupełnił Wiktor Żubek, który dojechał również z problemami w systemie Rally2.
Ostatnia runda WRSMŚl 2018, odbędzie się w dniach 27.11 – 03.12. Zawodnicy mają teraz chwilę czasu na przygotowanie sprzętu na kończący sezon, kultowy Rajd Cieszyńska Barbórka. To właśnie tam poznamy przyszłego Mistrza WRSMŚl, na którego ochotę ma aż 3 kierowców. Największe szanse na zwycięstwo ma Tomek Wach, ale z pewnością broni nie złożą Piotr Gazda i Maciej Folta. Czeka nas wspaniałe rajdowe święto. Do zobaczenia na rynku w Cieszynie!